Najsu

Ok, oto obrazek jaki pojawia się przy wydarzeniu z kotem - jeśli relacje córki z Kenichim są lepsze, niż z Michiru. W tym przypadku znika Michiru, a Ken obawia się najgorszego - że spadła ona z klifu.

Hm...imo Michiru ma lepszy obrazek.
EDIT
Wow, spotkanie z duchem się opłaca...poza kulą, jeszcze +50 do najlepszego skilla córki...

Spotkanie na placu zabaw z... no właśnie, tajemniczą dziewczynką, która wyjątkowo rzadko pojawia się w szkole.

Wreszcie! Uparłam się na Mouriego i się doczekałam

Po zajęciach w szkole talentów, które wyjątkowo się przeciągną, Mouri zaproponuje córce podwiezienie jej do domu. Jeśli się zgodzimy, dostajemy obrazek:



Swoją drogą jeśli relacje córki z Mouri-san są dobre (coś więcej niż jednostronna fascynacja) to odbiera on czasem naszą córkę ze szkoły (też samochodem Ale bez obrazka).

Zważywszy na to o ile jest starszy od córy, czy to nie zachacza o pedofilię

Przypominam, że to Japonia, a tam wszystko jest "inne" U nas w każdym razie by zahaczało, jeśli "wujaszek Mouri" dopuściłby się jakichkolwiek czynów (wiadomych...) wobec piętnastolatki. Niemniej jednak w tym przypadku w grę i tak wchodziło jedynie "podrzucenie" małej do domu, a po drodze dyskusja toczyła się na tematy związane ze szkołą talentów. Mouri stwierdził, że pokłada w naszej córze ogromne nadzieje, ponieważ widzi w niej talent i jego marzeniem jest, by osiągnęła sukces (upraszczając - od lat marzy mu się wypromowanie gwiazdy na miarę Hollywoodu i wreszcie widzi jakieś szanse na realizację tych planów). W tej scenie jawi się bardziej jako mentor, niż podrywacz

Oj Guren, troszkę dystansu Przecież to tylko gra i nie wszystko można traktować tu "dosłownie" Zresztą Akane ma rację pisząc, że trzeba wziąć poprawkę na fakt, że "Princess Maker" to dzieło Japończyków, a oni mają zupełnie inne spojrzenie na pewne sprawy niż my, Europejczycy.
A wydarzenie z Mouri-san (obrazek) bardzo mi się podoba Ciekawe czy córka Akane spełni marzenia Mouri i zostanie wielką aktorką

Ja tylko żartuje no

Nie załapałam przez tą smutną ikonkę